Jak Wam idą przygotowania do Świąt ?
Chociaż śniegu nie ma i ciężko wyczuć, że święta tuż, tuż to jednak atmosfera wokół ciągle nam o tym przypomina :) Uwielbiam ten okres przedświąteczny :)
A jak Święta już nadejdą to i dużo wolnego będzie :) Chociaż oczywiście nawał pracy będzie - bo uczelnia nie popuszcza ale mówi się trudno - jeszcze tylko trochę i zakończę tą edukacje ;)
A wracając do tego posta i jego już konkretnej treści :D
Dziś chciałam Wam przedstawić Balea Augen Make-up Entferner
Nie zawiodłam się na tym produkcie :) w końcu to Balea :)
O produkcie:
Balea Augen Make-up Entferner
usuwa wodoodporny makijaż oczu, twarzy i eyelinery w delikatny i
skuteczny sposób. Łagodny płyn zawiera w sobie aloes kojący i
nawilżający skórę w okół oczu. Nie powoduje podrażnień. Formuła
beztłuszczowa. Nie zawiera alkoholu.
Skład: Aqua, Methyl Gluceth-20, Polysorbate 20, Aloe Barbadensis Leaf Juice , Sodium Benzoate , Cocoamphoacetate , Lactit Acid , Parfum, Sodium Chloride, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Linalool .
Moja opinia:
+ zapach - bardzo mi się podoba - świeży, przyjemny,
+ nie pozostawia tłustej warstwy,
+ dobrze usuwa makijaż, nawet te produkty wodoodporne,
+ mała poręczna buteleczka,
+/- nakrętka,
+/- mała pojemność 100 ml,
- dostępność :<
Konkretnych minusów jeśli chodzi o działanie to nie mam :) Produkt sprawdza się świetnie zapach ma bajeczny ! :)
Cena ok. 1,35 Euro / 100ml
Polecam ! Produkt wart uwagi tym bardziej, że cena jest bardzo niska i na każdą kieszeń :)
Używałam kiedyś, ale wersji dwufazowej. Świetnie się sprawdzał :-)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze sie sprawdzil:)
OdpowiedzUsuńU mnie przygotowania do świąt idą pełną parą;p Na choinkę muszę czekać aż do niedzieli...
OdpowiedzUsuńJa do demakijażu używam tylko wody, więc nie jestem zainteresowana płynem :))
Ja teraz jestem na etapie świątecznych porządków ;))
OdpowiedzUsuńNie używałam go nigdy :) Po opisie sądze ze jest dobry :) Pozdrawiam
tego akurat z Balei jeszcze nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńszkoda, że mamy tak mały dostęp do kosmetyków Balea :(
OdpowiedzUsuńChciałabym przetestować co nie co z kosmetyków marki Balea, muszę uśmiechnąc się do siostry mojego chłopaka, żeby przy najbliższej wizycie coś mi przywiozła. Mieszka w Niemczech a DM ma pod nosem
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Balei, a szkoda... Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic i pewnie mieć nie będę.. no, bo jakby tu to złapać?
OdpowiedzUsuńWidzę,że DM jednak robi szał :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała co nieco kupić i zrobić konkurs ;)
Hey this is a good post . Can I use a portion of it on my page? I would of course link to your site so people could view the complete article if they wanted to. Thanks either way.
OdpowiedzUsuńjeux de fille gratuit
Wygląda bardzo fajnie, podoba mi się brak alkoholu w składzie :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wypróbować tych produktów ale nie mam do nich dostępu :/
OdpowiedzUsuńwydaje się fajny :) szkoda że tak kiepska dostępność
OdpowiedzUsuńWitaj :) Być może zainteresuje cię rozdanie na moim blogu :3
OdpowiedzUsuńhttp://pretty-loser.blogspot.com/2013/12/rozdanie-happy.html
szkoda że dm nie ma w Polsce, oszalałybyśmy ze szczęścia.
OdpowiedzUsuńnie znam, korzystam z plynu miceralnego z biedronki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
gdzie można go kupić? bo jeszcze nie widziałam, a zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńdziekuje za komentarz i ja juz obserwuje :)
OdpowiedzUsuńniemieckie kosmetyki sa najlepsze :))
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie ;)
nie znam tej firmy szczerze mówiąc :) ja również zapraszam do siebie i obserwuje oczywiscie ;) http://patrycja-kowalczyk.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie znam tej firmy. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji próbować kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńaż zazdroszczę Ci tego płynu ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej marce, ale warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń