Witajcie,
Szampon o którym chce dziś w kilku słowach wspomnieć, dostałam jakiś czas temu. Na początku użytkowania byłam z niego zadowolona, jednak po pewnym czasie zaczęłam zmieniać zdanie na jego temat - dlaczego ? o tym w dalszej części tego postu :)
Może zacznę od tej negatywnej strony. Graficzna prezentacja raczej nie przyciąga uwagi. Widoczne kolory, przenikają się nie dając jednak tego efektu "wow". Opakowanie nie jest przezroczyste i niestety nie widać ilości produktu. To co szczególnie mnie odrzuciło to łupież, który pojawił się po kilku dniach i swędzenie skóry głowy :<
Jednak udało mi się znaleźć i te pozytywne rzeczy, o których mimo wszystko warto wspomnieć.
Szampon zamykany jest na solidny klik za co daje plus. Kolejna kwestia to zapach, który przypadł mi do gustu od samego początku. Wyrazisty, intensywny, długo wyczuwalny, jednym słowem cudo ! :)
Domyślam się, że ten szampon dostępny jest jedynie poza granicami naszego kraju, jednak mogę się mylić. Szampon zamykany jest na solidny klik za co daje plus. Kolejna kwestia to zapach, który przypadł mi do gustu od samego początku. Wyrazisty, intensywny, długo wyczuwalny, jednym słowem cudo ! :)
Cena nie jest mi znana niestety. Zakładam jednak, że koszt zakupu jest niewielki - do kilku euro maksymalnie :)
Czy warto zainwestować w te szampon ? Ciężko to stwierdzić ...
... chociaż, łupież nigdy nie jest mile widziany.
Pozdrawiam :*
lu ciam :*




Moja teściowa pracuje w Niemczech i jak zjeżdża to przywozi sobie różne rzeczy. Niedawno również przywiozła taki szampon jak pokazujesz, tylko w niebieskiej kolorystyce i bardzo sobie go zachwala :) Trochę ma "bzika" na punkcie czegokolwiek co niemieckie, bo uważa że tam mają same najlepsze rzeczy, nie to co w Polsce :D Jak się jej nasłucham to mi się czasem śmiać chce :D
OdpowiedzUsuńAleż ja się z teściową zgadzam! :D
UsuńLubię takie ładnie pachnące szampony więc z chęcią ten bym wypróbowała na swoich włosach, szkoda tylko że słabo dostępny :(
OdpowiedzUsuńja jedynie jaki szampon mogę używać to HS
OdpowiedzUsuń__________________
perfect look
blog.justynapolska.com
raczej bym go nie chciała
OdpowiedzUsuńwybrednaś;p
Usuńraczej mnie nie zachęcił
OdpowiedzUsuńBałabym się go zastosować, łupieżu nie mam i wolę nie mieć;-)
OdpowiedzUsuńNie lubię łupieżu, a po niektórych szamponach go niestety mam, więc nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńZ moją skłonnością do łupieżu raczej na delikwenta się nie skuszę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale raczej nie będę go szukać.
OdpowiedzUsuńSkoro pojawił się po nim łupież to raczej nie warto po niego sięgać :)
OdpowiedzUsuńto nie dla mnie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchyba nie dla mnie;p
OdpowiedzUsuńNawet gdyby był dostępny w polsce to chyba bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńKur ;D nie zna,m tego szamponu ;p
OdpowiedzUsuńŁupież i swędzenie - Ja od razu bym go skreślił :D
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńWyszło średnio to raczej nie dla mnie. :-)
OdpowiedzUsuńJak swędzi skóra to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam szampony z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńJa również mam tendencje do lupiezu oraz podrażnień skory głowy, wiec gustuje w delikatnych szamponach: ) chodź czasem i takie zapachowe krzywdy nie robią, nie wiem od czego to zależne: *
OdpowiedzUsuńJa również mam tendencje do lupiezu oraz podrażnień skory głowy, wiec gustuje w delikatnych szamponach: ) chodź czasem i takie zapachowe krzywdy nie robią, nie wiem od czego to zależne: *
OdpowiedzUsuńZapewne się nie skuszę, pozostanę przy szamponach z Garniera :)
OdpowiedzUsuńa ja lubie nowosci, czasem to co komus nie pasuje u mnie sprawdza sie doskonale :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że po jego użyciu robi się łupież, bo może bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: MonyikaFashion >klik<
No jak po jego stosowaniu pojawia się łupież to ja na pewno bo niego nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńnie kupiłabym i nie poleciłabym go ze względu na skład, tym bardziej że zawiera proteiny a jak wiemy szampon to produkt który użytkujemy kilka razy w tygodniu,a nawet codziennie, tak więc zdecydowanie odpada.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o nim ale chętnie bym wypróbowała;)
OdpowiedzUsuń