Gliss Kur ekspresowa odżywka regenerująca

Odżywki do włosów stosuję już od dawien dawna. Zazwyczaj są to produkty stosowane po umyciu włosów, które po pewnym czasie należy zmyć. Inna forma aplikacji to preparaty stosowane na mokre lub suche włosy, które nie wymagają spłukiwania, a jedynie rozpylenia i pozostawienia. Powiem szczerze, że odżywki w sprayu bardziej do mnie przemawiają.

Dziś główny temat posta to odżywka z Gliss Kur, która z pewnością jest warta opisania i przedstawienia. Na ich temat (różne rodzaje odżywek) czytałam wiele. Zazwyczaj były to bardzo pozytywne opinie, a nie ukrywam że szukałam czegoś dobrego o sprawnej pompce do rozpylania. 

Na początku kilka słów od producenta:
"Ekspresowa odżywka Gliss Kur w sprayu wygładza powierzchnię suchych i zniszczonych włosów i sprawia, że włosy wyjątkowo łatwo się rozczesują, nabierają elastyczności i połysku. Można ją stosować na suche lub mokre włosy. Zawiera kompleks Scan Repair z 19 aktywnymi składnikami i systemem regeneracji komórek, który rozpoznaje potrzeby włosów i skutecznie regeneruje zniszczone miejsca nie obciążając zdrowych partii włosa nadmierną pielęgnacją. Bez spłukiwania."

Glis Kur wprowadził kilka rodzai odżywek. Stojąc przed półką w Rossmannie miałam niemały problem, aby zdecydować się na wybór jeden konkretny. Mam wrażenie, że nie różnią się one w jakiś zasadniczy sposób, a jedynie może zapachem i niewielką zmianą w składzie, no i oczywiście "lekko" szatą graficzną.

Opinia:

+ fajne, duże, przezroczyste opakowanie,

+ pompka, która się nie zacina ! Jedno z ważniejszych plusów, które decyduje o atrakcyjności produktu,

+/- zapach przyjemny, ale krótkotrwały. Po aplikacji już po kilku minutach jest słabo wyczuwalny,

+ odżywka nie klei się,

+ szybko się wchłania,

+ nie obciążyła moich włosów,

+ jeśli ktoś ma "puszące się" włosy, myślę że ta odżywka świetnie by sobie poradziła z tym problemem,

+ faktycznie ułatwia rozczesywanie, ładnie nabłyszczając nasze włosy,

+ po użyciu włosy są przyjemne w dotyku,

+ wydajność średnia. W moim przypadku z pewnością szybciej się skończy, gdyż używam jej praktycznie non stop :)

+ może w niewielkim stopniu ten produkt odżywia nasze włosy, ale nie nastawiałabym się na niesamowitą regenerację i odbudowę. Ja tego nie zauważyłam.

+/- cena w promocji 7-8 zł za 200 ml,

+ dostępność → każda większa drogeria typu Rossmann, Hebe itp.

 

Z pewnością jest to jedna z lepszych odżywek jakie miałam do tej pory. Mój poprzednik to spray z joanny, który będę odradzać. Różnica między produktem z Gliss Kur a Joanną to jak niebo i ziemia ;) Jednym słowem warto wypróbować ! ;)

Pozdrawiam

lu ciam :*