Nivea - powiew świeżości

Witajcie,

Nie od dziś wiadomo, że jestem wielką fanką marki Nivea. Co krok można usłyszeć o kolejnej nowości, którą wypuszcza na nasz rynek. W ostatnim czasie głośno jest o szamponach do włosów, gdzie głównym składnikiem są naturalne proteiny mleka. Oj brzmi to bardzo obiecująco :) 

Dziś natomiast chciałabym się skupić na antyperspirancie z Nivea, który stosując zarówno na białe jak i czarne ubrania ma niedpouszczać do powstawania plam.

Przed użyciem antyperspirantu należy nim wstrząsnąć i przekręcić wieczko w odpowiednim kierunku. W prawo otwieramy dozownik, a w lewo zamykamy. Takie zabezpieczenie ma służyć temu, aby produkt nie wpadł
w niepowołane ręce i aby nikomu nie stała się krzywa. Trzeba przyznać, że jest to bardzo praktyczne rozwiązanie.

Antyperspirant w moim przypadku dobrze się sprawdził, praktycznie pod każdym względem. Ma bardzo ładny zapach, taki wiosenny, świeży, lekki, który długo się utrzymuje. Będąc w pracy przez 8 h, czasem dłużej dalej jest wyczuwalny :) Myślę, że wiele osób będzie lub już ma takie lub podobne spostrzeżenia.

Nie zauważyłam, aby produkt pozostawiał plamy na ubraniach za co wielki plus. 
Antyperspirant nie podrażnia, nie uczula, pięknie pachnie itp. same pozytywne korzyści. 
Z pewnością jest jednym z najlepszych antyperspirantów jakie do tej pory miałam i stosowałam :) 👍👍👍👍👍👍

Pozdrawiam 

i do następnego ...

lu ciam :*