Pogoda nas nie rozpieszcza niestety, pada, pada i pada ... ahh ta jesień ... mam nadzieje, że to tylko przejściowy stan i zmieni się to jak najszybciej :)
A dziś do poczytania na moim blogu ostatnio odkryte cudeńko :D
Kolejna maseczka tym razem zamknięta w tubce na klik. I już na samym początku ma za to u mnie dużego plusa. Jest wygodna, do zamykania, otwierania i ładnie się prezentuje na półce w łazience :)
Maska enzymatyczna złuszcza martwe komórki naskórka, oczyszcza i regeneruje skórę.
Zawiera enzymy (papainę i bromelinę) otrzymywane z
owoców papai i ananasa, które rozpuszczają martwe, zrogowaciałe komórek
naskórka, wygładzają i delikatnie go peelingują, odblokowują zatkane
pory. Wyraźnie spłyca zmarszczki i poprawia elastyczność skóry.
Maska przygotowuje skórę do skutecznego wchłaniania składników aktywnych. Do każdego rodzaju skóry.
Sposób użycia: wstrząsnąć tubą prze użyciem. Nałożyć
grubszą warstwę na oczyszczoną twarz, szyję i dekolt, omijając okolice
oczu. Odczekać 15 minut. Zmyć ciepłą wodą ruchem cyrkulacyjnym, wykonać
delikatny masaż.
Ingredients /INCI/: Aqua, Kaolin, Solum Diatomeae, Bentonite, Titanium Dioxide, Carica Papaya, Ananas Sativus, Sodium Dehydroacetate, Citrus Aurantium (Orange) Oil, Cymbopogon Citratus (Lemon) Grass Oil, Sesamum Indicum (Sesame) Oil.
Maseczkę tą jak i inne produkty z Ava są dostępne na stronie:
Moja opinia:
Jednym słowem maseczka ta wg. mnie nie ma wad. Sprawdziła się u mnie świetnie.
+ tubka zamykana na klik,
+ dodatkowa podstawka jak widać na zdjęciu 2, dzięki czemu ciekawiej się prezentuje,
+ grafika przyciąga wzrok,
+ świetnie złuszcza naskórek,
+ regeneruje, wygładza,
+ ZAPACH :) - delikatny zapach owoców,
+ konsystencja zbita,
+ kolor biały,
+ po nałożeniu na twarz nie spływa,
+ wystarcza mała ilość na pojedynczy zabieg, - wydajna,
+ poprawia elastyczność skóry,
+ do każdego rodzaju skóry,
+ skład - free paraben,
Jedynym minusem może być cena, to około 27 zł / 100 ml.
Jednak jest warta swojej ceny :) Dla mnie jest to jedna z najlepszych maseczek jakich miałam !
Cieszę się, że miałam możliwość jej przetestowania a wszystko za sprawą akcji Malinowego Klubu :)
Rzadko kiedy jestem tak pewna polecenia produktu :)
buziaki :):*


nawet o niej nie słyszałam, a taka fajna :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie musi być dobra. :)
OdpowiedzUsuńświetna maska, taką bym chciała
OdpowiedzUsuńnie lubię peelingów z drobinkami a taki sposób jest dla mnie w sam raz
ooo :) ciekawa ta maseczka :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, bardzo lubię peelingi enzymatyczne, więc produkt idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z tą maseczką, ale widzę, że mam czego żałować ;D
OdpowiedzUsuńE tam, cena chyba pasuję do jakości ;)
OdpowiedzUsuńpalyna-paulina.blogspot.be
ciekawa maseczka:)
OdpowiedzUsuńa u mnie dzisiaj nie padało ;)
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka, może skuszę się na nią w jakiejś promocji ;)
ja wolę peelingi mechaniczne bo mam tłustą cerę
OdpowiedzUsuńja lubię tradycyjne zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńnic jeszcze z tej marki nie miałam
OdpowiedzUsuńFajna recenzja...:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i również dodaję do obserwowanych! ;D
www.kappa-girl.blogspot.com
Pogoda u mnie zmienna jak kobieta ;) Nigdy o takiej maseczce nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Maseczka może być całkiem spoko produkt mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńświetne! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję. :)
http://goals-and-passions.blogspot.com
Zapraszam na moją nową notkę.
ja musze zainwestowac w jakas maske bo kompletnie pod tym wzgledem sie zaniedbalam :(
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
nigdy o niej nie słyszałam, ale widzę, że to błąd ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam ;) fajne się wydaje ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje i pozdrawiam ;)
http://karoraa.blogspot.com/
Nigdy o niej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nie jnie słyszałam ! Ale chcę ją mieć :D
OdpowiedzUsuńu mnie już 3 dzień pada :/
OdpowiedzUsuńrzeczywiście cena troszkę wysoka...
chętnie ją wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńkurcze jak tak czytam to coś dla mnie :3
OdpowiedzUsuńzapraszam do skomentowania najnowszego wpisu będzie wspaniale :
uszatkaa.blogspot.com
+ zapraszam do zostania na dłużej
This is a great post! Did you want to follow each other? If so just let us know :) xx
OdpowiedzUsuńwww.junkjournal100.blogspot.co.uk
nie słyszałam o tej maseczce ;c świetna recenzja !
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję .
http://marttfashion.blogspot.com/2013/11/sheinside.html
chętnie bym ją wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy post! Bardzo lubię takie coś czytać/oglądać, bo czasem mamy problem z cerą, itd. a nie możemy odpowiednich produktów znaleźć w internecie, a na takich blogach wszystko nam spada z nieba! :))) Obserwuję ;* http://ania-ania3.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja też nie słyszałam o niej, a fajnie się zapowiada. Muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych, czekam na rewanż :))
Nie miałam tej maseczki, ale widzę że warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńkocham-to-5.blogspot.com
Nie znam tej maseczki, ale chętnie bym ją poznała :)
OdpowiedzUsuńJa sie skuszę jak gdzies ja spotkam skoro jestes za nia taka pewna:) moze obserwujemy? www.femmfashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńlubię produkty enzymatyczne i stosuję na przemian z tradycyjnymi peelingami.
OdpowiedzUsuń