I stało się .......... a miałam
nadzieje, że nic takiego mnie nie spotka póki co. Hmmm może dlatego, że
moje paznokcie od dawna są twarde i uważałam, że ciężko jest je złamać
:< jeszcze w taki sposób.
No ale
kiedyś musi być ten pierwszy raz. Ubolewam nad tym bardzo, bo
zapuszczałam je i ich długość była dla mnie idealna. Plusem tej sytuacji
jest tylko to, że stało się to po Świętach i Sylwestrze.
Zdjęcia specjalnie pomniejszyłam by nie były dość drastyczne :D
W pierwszej chwili chciałam uratować paznokieć i zrobić wszystko by był takiej samej długości jak pozostałe. Pod ręką miałam tylko gazę i odżywkę do paznokci. Próbowałam na zwilżone paznokcie (odżywką) nakleić gazę - no ale niestety nie trzymało się. Wzięłam więc jedną warstwę chusteczki higienicznej. Przykleiłam następnie znowu pomalowałam paznokieć odżywką. Po wyschnięciu nałożyłam lakier.
Efekt po pomalowaniu paznokcia i całej "operacji" nie był zadowalający no ale już trudno - sobie pomyślałam.
Miałam cichą nadzieje, że jakimś cudem mój opatrunek wytrzyma, chociaż trochę. Niestety już następnego dnia musiałam obciąć paznokcia i pozostałe też :<
Może gdybym miała paznokcie krótsze i mniej twarde udałoby się cokolwiek uratować.
Mieliście podobną sytuacje ?
Mam nadzieje, że nie :)
buziak :):*
:( znam ten ból...
OdpowiedzUsuńJa miałam tak ostatnio... Też zapuszczałam je bardzo długo ;(
OdpowiedzUsuńAłć ;/ Ja od razu obcinam niestety ;p ale trzymają mi się bardzo mocno ;)
OdpowiedzUsuńajaj ;/
OdpowiedzUsuńja bym tylko kciuk obcięła, ale nie często mi się zdarzają takie wypadki :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam tak długich paznokci, więc nie...
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie są gietkie i słabe. Kiedy uda mi się je zapuścić, mam je tylko 3 miesiące, bo wtedy jeden bądź dwa nie wytrzymują presji i łamią sie. Należę do tych osób które drażni nierówność paznokci, dlatego zawsze wszystkie obcinam i podpiłowuje na równą długość :) Współczuję że to przytrafiło się i tobie ale przecież odrośnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mi się niestety swojego czasu bardzo często to zdarzało, ale teraz gdy używam utwardzacza to znacznie mniej :)
OdpowiedzUsuńNie znam takiej sytuacji , moje paznokcie są krótkie jak u dziecka :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich ale chyba najlepiej obciąc rzeczywiście wszystkie bo i tak szybko urosną :D
Pozdrawiam
współczuję Ci, wiem co czujesz :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na blogową wyprzedaż :)
O kurde..szkoda.Wiem co to za ból..Ja miałam taki przypadek na wf,że była siatkówka koleżanka mi podała piłkę odbijając ją wbiłam sobie paznokcia w palec..krew zaczęła tryskać a z paznokciem? Nic..ani się nie złamał ani nic,tylko,ze Pani mi je kazała ściąć :(. Użyłam potem szybko odżywki z Eveline i szybko odrosły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
ałć.... szkoda, ale odrośnie :*
OdpowiedzUsuńoj nie miłe to uczucie złamany pazur... Odrosną ;)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś próbowałam przyklejać pazurek "na chusteczkę" :)
OdpowiedzUsuńmiałam podobną sytuacje jakiś miesiąc temu :c
OdpowiedzUsuńpalynaaa.blogspot.be
oj no znam ten ból, mi się 2 złamały dwa dni przed Wigilią, także byłam wściekła :P
OdpowiedzUsuńOj współczuję ale faktycznie masz szczęście że po świętach i sylwestrze:)
OdpowiedzUsuńnie zazdroszczę i znam z autopsji:) Oby szybko odrosły pazurki:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam takich długich pazurków jak Ty :P
OdpowiedzUsuńnie martw się odrośnie :)
Mam nadzieję, że szybko odrośnie :)
OdpowiedzUsuńmi się to dość często zdarza ;/ i znów czekanie aż paznokcie odrosną :)
OdpowiedzUsuńOj strasznie współczuję :/ nie dość że palec boli po złamaniu paznokcia to jeszcze trzeba wszystkie ściąć bo inaczej to głupio wygląda :/
OdpowiedzUsuńMoże powinnaś wypróbować odżywkę przyspieszającą wzrost paznokci? Ja miałam jedną z Oriflame i całkiem dobra była :)
Odpowiedź na Twój komentarz na moim blogu:
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
Dla mnie egzorcyzmy są ciekawe może to dziwne ale naprawdę tak jest. Nie to, ze mam na tym jakąś obsesję, ale to coś takiego nadprzyrodzonego co zdarza się w naszym świecie i może dlatego całkiem trafia do mnie :p
Szkoda paznokcia. Tyl bardziej, że takie ładne długie miałaś.
OdpowiedzUsuńbrrrrrr! nie patrze co by i mi się takie coś nie przytrafiło ;p
OdpowiedzUsuńniestety na tak duże złamanie raczej ratunku nie ma :(
OdpowiedzUsuńoby szybko odrosły - mocniejsze! :)
:( mnie niestety po sylwestrze złamały się aż DWA paznokcie, nad którymi strasznie ubolewałam.. niestety:(
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia poczułam Twój ból. Ja nie umiem zapuścić paznokci, bo prawy kciuk strasznie mi się rozwarstwia. Poza tym z długimi paznokciami niewygodnie się pisze na klawiaturze ;)
OdpowiedzUsuńostatnio tez miałam ten sam problem. paznokiec sie tak złamał ze moglam go skleic samą kropelka i trzymał sie całe dwa tygodnie;d
OdpowiedzUsuńAła! od samego patrzenia już boli! :(
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Szczególnie kiedy przez jakiś czas zapuszcza się paznokcie.
OdpowiedzUsuńnie cierpię tego! Ale na razie ja praktykuję żele ;))
OdpowiedzUsuńznam ten ból, długo czekasz na odpowiednią długość a tu wszystko idzie na marne :)
OdpowiedzUsuńii to mega Ci się połamał , buu
OdpowiedzUsuńdokładnie tak samo mi się stało z 2 miesiące temu w katowickim autobusie :P kierowca tak zahamował że straciłam paznokcia, a miałam już takie długaśne :) ale ja obcięłam na zero i już na szczęście odrosły :)
OdpowiedzUsuńBiedny paznokietek :(
OdpowiedzUsuńA wyglądały tak pięknie:( Ale nie martw się, odrosną:)
OdpowiedzUsuńjejku, strasznie to wyglada :c na pewno szybko odrosna!
OdpowiedzUsuńteż niedawno musiałam obciąć bo mi się połamały, zapuszczam od początku :)
OdpowiedzUsuń:O biedna...
OdpowiedzUsuńMam szczęście, że mi szybko rosną :).
OdpowiedzUsuń______________________________________
http://midnightmargaret.blogspot.com/
Oj niestety też miałam kiedyś taką sytuacje ;<
OdpowiedzUsuńOh współczuje. Mi się nigdy to nie przytrafiło, ale będzie dobrze, odrosną (może) ^^
OdpowiedzUsuńworldofgumi.blogspot.com
auuu! wspołczuje, a tak pozatym masz śliczy kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńała :(
OdpowiedzUsuńja mam od jakiegoś czasu ciągle krótkie bo się łamią.. eh, chciałabym mieć chociaż raz taką długość jak Ty :) Oby Ci się więcej żaden nie złamał :)
OdpowiedzUsuńJak mi sie złamie paznokieć, to daje jedną warstwę z chusteczek higieniczną i po niej lakieruje paznokieć, a następie maluje :)
OdpowiedzUsuń