Bo dwa to lepiej niż jeden

Moja przeprowadzka (bo w sumie można to tak nazwać :P) liczyła się z wieloma wyrzeczeniami ale też z nabywaniem nowych doświadczeń tych życiowych ale też tych materialnych i nie tylko. Nowe otoczenie, ludzie jest czymś co motywuje bardziej do działania i nie poddawania się :) Czasem podejmuje się decyzje bez większego przekonania ale zawsze warto spróbować niż potem żałować, że się tego nie zrobiło :) 

Po krótkim przemyśleniowym wstępie :D chciałam Wam dziś przedstawić dwóch moich słodziaków :) Co dziwne nie mają jeszcze konkretnych imion ale w najbliższych dniach coś wymyślę :D 

Ostatnio trochę brakuje mi czasu na częstsze publikowanie postów ale mam nadzieję, że jak się już wszystko unormuje to to się zmieni :D

Pozdrawiam :*

lu ciam