O kosmetykach z NYC słyszałam wiele :) Będąc w innym kraju w końcu mogłam sobie pozwolić na ich zakup i ich wypróbowanie. W mojej walizce powrotnej było więcej produktów do makijażu i do pielęgnacji, niż czegokolwiek :D
W najbliższym czasie przetestuje sobie dwie pomadki NYC, które różnią się jedynie kolorem.
NYC 401 Caramel i NYC 417 Flirty
W Belgii koszt 1 pomadki NYC około 1 euro
Jak widać na poniższym zdjęciu kolory tych szminek są widoczne, "dość" delikatne z lekkim połyskiem.
Niestety w kolejnych dniach dopiero je przetestuję pod względem aplikacji, trwałości, efektu na ustach itp.
Jakie jest Wasze zdanie na temat produktów z NYC ?
zabieram się do konkretnych testów ... :)
Pozdrawiam
lu ciam :*

Kolory nawet ładne, nie znam tych szminek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam w rękach ich szminek, ten 417 wygląda nawet fajnie :)
OdpowiedzUsuńCenowo przedstawia się to mega fajnie :D 401 mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńGdzie je można dostać?
OdpowiedzUsuńRóżowa jest śliczna
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków NYC
Jakie piękne! *o*
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com/
Kolorki szminek są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńta różowa cudna!
OdpowiedzUsuńJa je kupuję w e-zebrze za 2,50 zł. Mam piękną czerwień ;) i lubię ją choć jakościowo uważam, że wibo czy golden rose są lepsze ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z NYC
OdpowiedzUsuńZa perłowym wykończeniem nie przepadam, ale same odcienie zapowiadają się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńSuper, blog ;) naprawę widać, że się starasz i masz inspirację ;) mam jedną także szminkę z NYC, nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Jeśli tak to zacznij, na pewno oddam ;)
zapraszam do mnie - Mój blog
Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy. Odcień różowy mi się podoba.
OdpowiedzUsuńmi się kończy szminka i korci mnie jakaś z NYC :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty:) Super kolory wybrałaś:) Czekam na post z twoją recenzją:)
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się posiadać tą różową :) mam z nią dobre wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ale kolorek różowy bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńładne kolory, mam jedną szminkę z NYC , ale moja zawiera wielkie drobiny brokatu i muszę się jej pozbyć.
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńPlease click on the link on my blog
http://helderschicplace.blogspot.com/2015/07/no-rain-no-rainbow-with-jollychic.html
Kolory są przegenialne! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
Zakrętki mi się nie podobają, ale kolorki ciekawe.
OdpowiedzUsuń