Balsamy do ust powinny być stałym elementem naszej torebki czy kosmetyczki. Szczególnie w mroźne, jesienne dni kiedy to nasze usta są narażone na zmienne czynniki zewnętrzne.
Kultowy balsam z Tisane od dłuższego czasu był na mojej liście zakupów. Dopiero, jednak wygrana w pewnym rozdaniu pozwoliła mi na wypróbowanie go. Do tej pory był mi znany jedynie z recenzji blogowych i z "opowieści" znajomych.
Od producenta:
"Naturalny kosmetyk, przeznaczony do pielęgnacji i ochrony ust. Wygładza szorstkie, spierzchnięte usta, przywracając aksamitną gładkość. Chroni usta przed wpływem czynników środowiskowych jak słońce, wiatr, deszcz, mróz. Odżywia delikatną skórę warg. Nawilża i chroni usta przed wysychaniem. Regeneruje naskórek uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych, otarć oraz opryszczki. Dostępny w aptece".
Moja opinia:
+ polski produkt,
+ naturalny skład,
+ małe, zgrabne, plastikowe opakowanie,
+ przyjemny, delikatny, specyficzny zapach,
+ usta są lekko nabłyszczone, wyglądają estetycznie,
+/- wydajność; zależna od częstości stosowania,
+ konsystencja gęsta, zbita,
+ regeneruje, odżywia i koi usta,
+ poziom nawilżenia jest wysoki i utrzymuje się do kilku godzin,
+ cena około 10 zł,
+ dostępność -> każda apteka,
+/- minusem może być słoiczek i aplikacja balsamu. Dość ciężko wydobywa się go palcem i jest to z pewnością niehigieniczne rozwiązanie. Osoby z dłuższymi paznokciami mają nie lada wyzwanie.
Podsumowując balsam do ust z Tisane jest bardzo dobry, wręcz rewelacyjny !
Produkt ten jest godny wypróbowania !
Niezbędnik każdej kobiety :)
Pozdrawiam
lu ciam :*
Wiele dobrego już słyszałam o tym balsamiku :)
OdpowiedzUsuńLubię takie cud-kosmetyki, muszę go mieć :-)
OdpowiedzUsuńfakt z tym minusem dlatego ja o wiele bardziej lubie wyciskane tubki :)
OdpowiedzUsuńja tak samo
UsuńTakiego balsamu jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam balsamy do ust, ale z tym nie miałam do czynienia ;)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli Kochana! ♥
Duuuuużo o nim słyszałam, ale nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, mój dobija dna, ale mam jeszcze inne wersje, które tez bardzo lubię
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie produkty tej marki, już tyle o nich czytałam, że najwyższy czas wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDużo o nim dobrego już czytałam, ale nadal się waham czy na jego rzecz porzucić wazelinę Ziaji, która u mnie jest niezawodna, zwłaszcza jesienią i zimą ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego balsamiku, ale zaciekawił mnie ;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten balsam 😊ostatnio kupiłam dwa opakowania 😊 najczęściej używam na noc, więc mi forma słoiczka odpowiada, ale poza domem w szmince wersja lepiej się sprawdza 😊
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich produkty :) balsamik też :)
OdpowiedzUsuńSwietny post!! Uwielbiamy balsamy do ust <3 :) POZDRAWIAMY :)
OdpowiedzUsuńM&MK Fashion / www.mmkfashion.com
Za taką cenę i z takimi zaletami na pewno się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo się lubimy ;)
OdpowiedzUsuńAkurat jego znam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jeszcze go nie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwiele osób chwali sobie ten produkt do ust, sama nie miałam.
OdpowiedzUsuńMoj ulubieniec.
OdpowiedzUsuńno dla mnie sposób jego aplikacji jest niehigieniczny;p
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale prezentuje się naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie balsamy do ust ;*
Pozdrawiam;*
xxveronica.blogspot.com
Muszę przetestować:)
OdpowiedzUsuńhttps://evildivination.blogspot.com/
Nie słyszałam o tym wcześniej, ale wygląda ciekawie... Szkoda tylko, że nie ma wyglądu (sposobu aplikacji) jak np. w eos'ie :/
OdpowiedzUsuńPodrawiam :))
Czytalam juz wiele dobrego o tym, ale nie mam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam go
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów które trzeba wydobywać palcem i dużo produktu zostaje pod paznokciem. Trzeba ściąć dla tak dobrego balsamu do ust ;)
OdpowiedzUsuńKilka razy widziałam ten balsam na blogach, jednak ze względu na opakowanie nie do końca mnie kusi.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten balsam :D
OdpowiedzUsuńStosowałam ten balsam, może być ale jakoś nie zachwyca. Działanie ma bez zastrzeżeń jedynie nie odpowiada mi w nim smak i zapach, a to w sumie jest dość istotny element.
OdpowiedzUsuńWolę balsamy w pomadce, bo właśnie w takiej formie zawsze mam problem z paznokciami :)
OdpowiedzUsuńIdzie zima, balsam się przyda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten balsam i wracam do niego regularnie. Akurat teraz skusiłam się na balsam do ust Burt's Bees na próbę, ale na pewno do Tiane wrócę.
OdpowiedzUsuńChyba najlepszy w swojej kategorii :)
OdpowiedzUsuńNiedawno swój wykończyłam i był mega wydajny ;)
OdpowiedzUsuńAle malutki produkt:D Nigdy o tej firmie nie słyszałem :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam go wypróbować, jak na razie od kilku lat używam Carmexu :)
OdpowiedzUsuń