Mleczka do demakijażu używam naprzemiennie z płynem micelarnym. Lepszą opcją od zawsze jest dla mnie płyn, który skuteczniej i szybciej pozbywa się resztek makijażu (to tylko moja subiektywna opinia). Mleczka mają to do siebie, że potrafią dobrze nawilżyć naszą skórę i w zasadzie nie trzeba dodatkowo kremować twarzy.
Mleczko z Garniera upolowałam na promocji za cenę oszałamiająco niską, a dokładnie 4 zł. Sprawdziłam datę ważności i pojemność, ale nic nie wskazywało na jakiś ubytek, który miałby być związany z tak niską cenę. Być może była to resztka asortymentu, ilości i sklep musiał po prostu zwolnić więcej miejsca na półkach sklepowych :) Oby więcej było takich promocji 👍
Moja opinia:
+ opakowanie ładne plastikowe, pod światłem przezroczyste i wygodne,
+ opakowanie ładne plastikowe, pod światłem przezroczyste i wygodne,
+ bardzo przyjemny zapach. Winogrona to z pewnością nie są, coś na pograniczu ;) Ciężko jest go do czegokolwiek przyrównać,
+ konsystencja rzadka, lekka. Kolor biały, kremowy, mleczny,
+/- średnio usuwa makijaż twarzy, oka, ust. O poranku, często po przebudzeniu widać resztki makijażu, szczególnie eyeliner na górnej powiece ;/
+ nie uczula, nie podrażnia,
+/- po zastosowaniu skóra jest nawilżona, lekko odżywiona. Daje uczucie lepkości, ale mi to nie przeszkadza, kwestia gustu i komfortu.
+ mleczko jest dość wydaje,
- cena w sklepach, drogeriach około 14-15 zł za 200 ml,
- skład ;/
+/- po zastosowaniu skóra jest nawilżona, lekko odżywiona. Daje uczucie lepkości, ale mi to nie przeszkadza, kwestia gustu i komfortu.
+ mleczko jest dość wydaje,
- cena w sklepach, drogeriach około 14-15 zł za 200 ml,
- skład ;/
Ogólnie mleczko dobrze się spisuje, ale nie wyobrażam sobie stosować go każdego dnia. Od czas do czasu naprzemiennie z płynem micelarnym tak. Natomiast, czy po zużyciu kupię go ponownie ? Raczej nie. Nie oczarował mnie na tyle by zdecydować się kolejny raz na jego zakup.
Mleczko do demakijażu z Garniera ekstrakt z winogron jest Wam znane ? 😃
Co o nim myślicie ?
Pozdrawiam
lu ciam :*

Nie znam tego mleczka i szkoda, że skład nie jest nieco lepszy. Taki średniaczek sądząc po Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mleczkami, ale lubię produkty Garniera :D
OdpowiedzUsuńMleczko stosuje jedynie do demakijażu wodoodpornej maskary, tego nie miałam;-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mleczkami, też mam wrażenie, że gorzej radzą sobie ze zmywaniem makijażu niż płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńŚrednio przepadam za kosmetykami Garnier. Nie sprawdziły się u mnie.
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie przepadam za Garnierem ale powiem Ci, że ciekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-outfit.html
Nie przepadam za mleczkami do demakijażu. Dla mnie nie radzą sobie z demakijażem, a nie wyobrażam sobie zostawić jakichkolwiek resztek tego na twarzy. Wolę zmyć makijaż płynem micelarnym, a potem żelem obowiązkowo 😊
OdpowiedzUsuńNienawidzę mleczek do demakijażu strasznie mnie denerwuje ich konsystencja i już próbowałam mieć kilka podejść zawsze czuję się jak ulepek i taka brudna :P
OdpowiedzUsuńMiałam kilkukrotnie ;) lubię tę serię, ale od jakiegoś czasu przestałam używać mleczek do demakijażu, choć kiedyś za nimi przepadałam.
OdpowiedzUsuńDawno nic z Garniera nie miałam :)
OdpowiedzUsuńDawno bardzo często używałam mleczek Garnier, teraz już po nie nie sięgam. Mimo, że nie były złe czegoś mi w nich brakowało.
OdpowiedzUsuńNie używam mleczek, bo są za tłuste do mojej cery.
OdpowiedzUsuńJa wolę tonik to nawilżania
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za mleczkami, wolę płyny :)
OdpowiedzUsuńInteresting post and product really liked ❤️
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
Julia Shkvo
Bardzo dobrze znam ten produkt :) Polecam również tonik z tej serii :)
OdpowiedzUsuńdawnonie mialam:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale nie kupię, skoro średniak :P
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam tonik i też okazał się być przeciętny. Szkoda, bo różowy micel bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam mleczek ale teraz wolę jednak micele :)
OdpowiedzUsuńnie znam i raczej po niego nie sięgnę :) nie cierpię, gdy produkt nie zmywa makijażu do końca ;/
OdpowiedzUsuńJa nie stosuje mleczek do demakijażu, jest to dla mnie niekomfortowe, więc stawiam na płyny micelarne :D
OdpowiedzUsuńTak się teraz zastanawiam czy kiedykolwiek używałem jakiegoś produktu tej firmy :D
OdpowiedzUsuńOdzwyczaiłam się od mleczek, wolę micelki :)
OdpowiedzUsuńNie lubię się za bardzo mleczkami chociaż czasami używam :)
OdpowiedzUsuńMleczko nie jest złe no ale mogłoby być lepsze
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Mi się super sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuń