W momencie kiedy po raz pierwszy użyłam nowego dezodorantu od Le Petit Marseillais poczułam, że to jest to :) Piękny, delikatny, słodki zapach zaczarował mnie od razu. Każdy kto lubi wyraziste zapachy, powinien go wypróbować. Drugą rzeczą, która zwraca uwagę to wygląd, szata graficzna. Typowa dla LPM, ale tak charakterystyczna że nie można jej pomylić z inną marką. Smukły kształt ułatwia użytkowanie, a pojemność jest taka jaka powinna być (200 ml).
Działanie nie wyróżnia się zbytnio od innych tego typu produktów. Ochrona sama w sobie jest dobra, ale nie idealna. Świeżość jest wyczuwalna do kilku godzin, tak samo jak zapach ➡ co mnie pozytywnie zaskoczyło :)
Dezodorant jest delikatny, nie podrażnia skóry i nie wywołuje niechcianych reakcji. Kolejną ciekawą sprawą jest brak pozostawiania plam na różnych ubraniach. Nie zauważyłam żadnych odbarwień na bluzkach czy swetrach :) Również szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Trzeba natomiast uważać, aby nie użyć dezodorantu na świeżo ogoloną skórę, gdyż z pewnością wiąże się to z nieprzyjemnym odczuciem pieczenia
i swędzenia, ale to tak samo jak w przypadku innych dezodorantów.
i swędzenia, ale to tak samo jak w przypadku innych dezodorantów.
Jedyny minus, który przychodzi mi do głowy to cena. Zdecydowanie jest za wysoka jak za taki produkt. Myślę, że ze względu na nią, na zakup zdecyduje się niewiele osób.
Cena 14/15 zł za 200 ml.
Z pewnością jest to nowość, która fajnie się u mnie sprawdza. Ma wiele plusów, którym warto się przyjrzeć.
Poznaliście już nowe dezodoranty LPM ?
Jakie są wasze odczucia ? :)
lu ciam :*

W sumie to średnio przepadam za ich produktami,
OdpowiedzUsuńFirma jest mi znana ale akurat dezodorant znam tylko ze zdjęć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/szary-paszcz-kochamy-za-uniwersalnosc-i.html
Ja uważam że cena jest naprawdę spoko ;) lubię tą firmą, sama ostatnio kupiłam żel do ciała.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy jeśli zel mnie uczulił to czy dezodorant tez mnie uczuli 😧
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu z tej marki, ale kuszą do wypróbowania. Widziałam żele pod prysznic LPM, które myślę, że przetestuję. Dezodorant ten nie wiem czy sprawdziłby się u mnie, ponieważ mam troszkę problem z potliwością ;/
OdpowiedzUsuńteż sie dostałam do tego projektu
OdpowiedzUsuńCena wydaje mi się nie jest tragiczna, choć mnie jakoś nie ciągnie do ich produktów :)
OdpowiedzUsuńpachnie pięknie i zgodzę się z Tobą, że cena jest dość wysoka;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego dezodorantu.jednak wolę antyperspiranty bez zapachowe bo lubie spruskac sie perfumami:)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie ta brzoskwinka.
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z tym dezodorantem :)
OdpowiedzUsuńw pierwszej chwili myslalam ze to pianka pod prysznic
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żel pod prysznic o tym zapachu, więc może kiedyś pokuszę się o dezodorant, jeśli znajdę go na jakiejś promocji :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za dezodorantami :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak pachnie, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMam, ale jakoś nie przekonał mnie :(
OdpowiedzUsuńCzytam o nim mnóstwo w blogosferze :D Sama nie przepadam za takimi zapachowymi, wolę delikatne antyperspiranty. Aktualnie mam Dove gruszkowy i... tak średnio właśnie.
OdpowiedzUsuńW internecie widzę je często, ale sama jeszcze nie poznałam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ta marka w swojej ofercie ma taki dezodorant.
OdpowiedzUsuńJa miałam kilka żeli od nich i wysuszały bardzo moją skórę, dlatego nic na razie z tej firmy nie kupuje ;)
dla mnie zza słodki i duszący, choć sobie ten własnie zestaw zostawiłam. tamten biały jest z kolei za mdły :P
OdpowiedzUsuńOstatnio "Chodzą" za mną słodsze zapachy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to ani razu nie miałam u siebie kosmetyku z tej firmy, a zawsze kusi mnie, żeby przetestować. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
https://paastyle.blogspot.com/
Zapach jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, może zdradzę moje dezodoranty z Adidasa :D
OdpowiedzUsuń