Dobre nawilżenie ust to podstawa. Zarówno w te chłodne dni jaki i w ciepłe, usta wymagają nawilżenia, ochrony, dobrej pielęgnacji.
Moim najlepszym nawilżaczem pod tym względem jest wazelina z Ziaji, ale ze względu na fakt, że często próbuję również inne produkty, kosmetyki to na promocji w Hebe zakupiłam wazelinę z Floslek za około 4,50 zł (cena wcześniejsza +/- 9 zł). Co mnie skusiło ? oczywiście opakowanie :)
Od producenta:
Wazelinka kosmetyczna doskonale nawilża oraz zapobiega wysuszaniu się ust. Chroni przed działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Nabłyszcza, delikatnie natłuszcza oraz skutecznie zapobiega pierzchnięciu. Po zastosowaniu usta są zregenerowane, miekkie i aksamitnie gładkie.
Sposób użycia:
Niewielką ilość wazeliny nanieść na usta i rozsmarować. Stosować kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb. Może być nakładana pod pomadkę.
Moja opinia:
+ opakowanie na wielki plus; przyciąga uwagę, jest ładne i intrygujące,
+ wazelinka jest zamykana wieczkiem. Aby jej użyć należy je odkręcić,
+ wydajność jest średnia,
+ dobrze nawilża usta, dodając lekkiego połysku,
+ nie jest zbyt długotrwała, ale działa natychmiast od momentu aplikacji,
+ zapach kokosu jest dobrze wyczuwalny -> mój ulubiony zapach :)
+ nie barwi ust, wazelina jest przezroczysta,
- smak jak w przypadku większości tego typu produktów jest niezbyt przyjemny,
+ cena promocyjna z pewnością zachęca do zakupu,
- minusem jest aplikacja za pomocą "palca",
+/- ciężko powiedzieć jak wygląda sprawa z dostępnością. W Hebe ta wazelinka powinna być dostępna, ale
w Rossmannie jej już nie widziałam.
w Rossmannie jej już nie widziałam.
Podsumowując wazelinka z Floslek urzekła mnie swoim opakowaniem i w zasadzie to tyle. Nie stała się moim ulubieńcem, a jedynie kolejnym produktem do szybkiego wykończenia. Nadal pozostanę wierna wazelinie z Ziaji za około 2,50 zł :)
Tak wygląda:
Miłego dnia :)
lu ciam :*
Bardzo lubię takie wazelinki do ust i nie tylko, bardzo dobrze się u mnie sprawdzają
OdpowiedzUsuńlubię takie wazeliny ! ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńMoimi ulubieńcami do ust są balsam Tisane oraz masełko Nacomi, ale zawsze mam też w domu jakąś wazelinkę :) Teraz mam też z Flosleku, ale poziomkową, kupioną właśnie ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo :-) U mnie najlepiej sprawdza się wazelina z Vaseline...
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest śliczne to fakt. Ja mam obecnie masełko Nivea o kokosowym zapachu i ono mi wystarcza za taką wazelinkę jak na razie :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy wazelinkę na randkę i bardzo dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa jakos ogówlnie za wazeliną średnio przepadam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/z-czym-wiaze-sie-bycie-blogeremblogerka.html
śliczne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńNie używam wazelinek
OdpowiedzUsuńUrocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuńWazelinę używam do zabezpieczenia skóry przy farbowaniu włosów. :-) Ta, która pokazujesz ma bardzo ładne opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńNie używam wazeliny .
OdpowiedzUsuńO tak, też uwielbiam wazelinkę z Ziaji, choć tą może przetestuję jak ją spotkam :)
OdpowiedzUsuńwolę w tubce ziomki;)
OdpowiedzUsuńJa się zatrzymałam na etapie Wazelina na randkę tej samej firmy, jednak szybko poszła w odstawkę jakoś ta forma mi nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńja lubie tisane chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNie używam wazelinek, wolę pomadkę ochronną w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńpodpisuję się;)
UsuńTeż bym się na tą wazelinę kupiła, prześliczne opakowanie, ciekawa recenzja :)) dreamerworldfototravel.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTez mam wazelinę do ust ten firmy, ale różową.
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy post.
http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/2017/03/stroj-345-sukienka-shein.html
Nr wiem czemu ale jakoś nie specjalnie lubię wazeline :P
OdpowiedzUsuńnie używałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ANRU
Lubię różne mazidla do ust.Wazelinki tej nie znam.
OdpowiedzUsuńZawsze mam taką wazelinę pod ręką :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tej samej firmy widziałam wazeine o famntastycznej nazwie "Wazeina na randkę"
OdpowiedzUsuńZnam wazelinki tej firmy, są super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG! ♥
urocze opakowanie :) przyciąga wzrok
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma fajne, ale ja z doświadczenia wiem, że wazeliny zupełnie się u mnie nie sprawdzają ;) Większość wręcz wysusza :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wazeliny w takiej postaci, opakowanie ma słodkie :-)
OdpowiedzUsuńChyba wybiorę się do Ziaji po tę wazelinę.
OdpowiedzUsuńnieprzyjemny smak to cecha, która sprawia, że nie przekonałabym się do tego produktu. A szkoda, bo opakowanie przeurocze! :)
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie ☺
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma urocze;) Ja jakoś wazelinek nigdy nie miałam, zwykle wybieram coś w sztyfcie lub masełka do ust;)
OdpowiedzUsuńTej wazelinki jeszcze nie miałąm :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki! :*
Właśnie poszukuję jakiejś wazelinki do ust- byłaby dobra - o ile ją dostanę :)
OdpowiedzUsuńU mnie wazelina kompletnie się nie sprawdza. Pozornie nawilża usta, ale tak na prawdę nic nie daje. W momencie jak znika z ust, są one znowu spierzchnięte, a skóra boleśnie napięta. Moim najlepszym produktem do ust ever jest masełko NUXE, ewentualnie, z rzeczy tańszych, Tisane, ostatecznie maść z witaminą A.
OdpowiedzUsuń