Avon to najlepsze oferty online i nie tylko. Makijaż, zapachy, fashion wszystko to w zasięgu Twojej ręki. Możliwości są przeogromne i dostosowane do Twoich preferencji. Zniżki nawet do 40%, a jak to zrobić? Zostając konsultantką Avon. Nic prostszego, a zadowolenie gwarantowane. Niższe ceny, na wspaniałe produkty, które z pewnością zostaną z Tobą na dłużej. Wystarczy się zarejestrować i możesz działać od razu poszerzając grono ambitnych i zaangażowanych osób. Na start, otrzymujesz pakiet startowy bez ukrytych kosztów, aby móc poznać to co najlepsze i dzielić się swoją opinią z innymi. Twoje zaangażowanie będzie opłacalne w bonusach za zamówienia. Czy to nie brzmi zachęcająco ? Z pewnością! Nie musisz obawiać się konieczności składania zamówień co katalog, gdyż nie jest to obowiązkowe. Masz więcej czasu? To działaj, a Twoja motywacja "przerodzi się” w sukces. Rejestracja jest szybka i intuicyjna, która zajmie tylko chwilę, a zaowocuje na przyszłość.

sobota, 11 marca 2017

Wazelinka na wycieczkę

Witajcie,
Dobre nawilżenie ust to podstawa. Zarówno w te chłodne dni jaki i w ciepłe, usta wymagają nawilżenia, ochrony, dobrej pielęgnacji. 
Moim najlepszym nawilżaczem pod tym względem jest wazelina z Ziaji, ale ze względu na fakt, że często próbuję również inne produkty, kosmetyki to na promocji w Hebe zakupiłam wazelinę z Floslek za około 4,50 zł (cena wcześniejsza +/- 9 zł). Co mnie skusiło ? oczywiście opakowanie :)
Od producenta:
Wazelinka kosmetyczna doskonale nawilża oraz zapobiega wysuszaniu się ust. Chroni przed działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych. 
Nabłyszcza, delikatnie natłuszcza oraz skutecznie zapobiega pierzchnięciu. Po zastosowaniu usta są zregenerowane, miekkie i aksamitnie gładkie. 
Sposób użycia:  
Niewielką ilość wazeliny nanieść na usta i rozsmarować. Stosować kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb. Może być nakładana pod pomadkę.
Moja opinia:
+ opakowanie na wielki plus; przyciąga uwagę, jest ładne i intrygujące,
+ wazelinka jest zamykana wieczkiem. Aby jej użyć należy je odkręcić,
+ wydajność jest średnia,
+ dobrze nawilża usta, dodając lekkiego połysku,
+ nie jest zbyt długotrwała, ale działa natychmiast od momentu aplikacji,
+ zapach kokosu jest dobrze wyczuwalny -> mój ulubiony zapach :)
+ nie barwi ust, wazelina jest przezroczysta,
- smak jak w przypadku większości tego typu produktów jest niezbyt przyjemny,
+ cena promocyjna z pewnością zachęca do zakupu,
- minusem jest aplikacja za pomocą "palca",
+/- ciężko powiedzieć jak wygląda sprawa z dostępnością. W Hebe ta wazelinka powinna być dostępna, ale
w Rossmannie jej już nie widziałam.

Podsumowując wazelinka z Floslek urzekła mnie swoim opakowaniem i w zasadzie to tyle. Nie stała się moim ulubieńcem, a jedynie kolejnym produktem do szybkiego wykończenia. Nadal pozostanę wierna wazelinie z Ziaji za około 2,50 zł :)

Tak wygląda:



 Miłego dnia :)

lu ciam :*







36 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie wazelinki do ust i nie tylko, bardzo dobrze się u mnie sprawdzają

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię takie wazeliny ! ciekawy produkt

    OdpowiedzUsuń
  3. Moimi ulubieńcami do ust są balsam Tisane oraz masełko Nacomi, ale zawsze mam też w domu jakąś wazelinkę :) Teraz mam też z Flosleku, ale poziomkową, kupioną właśnie ze względu na zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda uroczo :-) U mnie najlepiej sprawdza się wazelina z Vaseline...

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie jest śliczne to fakt. Ja mam obecnie masełko Nivea o kokosowym zapachu i ono mi wystarcza za taką wazelinkę jak na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam z tej firmy wazelinkę na randkę i bardzo dobrze ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jakos ogówlnie za wazeliną średnio przepadam :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/z-czym-wiaze-sie-bycie-blogeremblogerka.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Wazelinę używam do zabezpieczenia skóry przy farbowaniu włosów. :-) Ta, która pokazujesz ma bardzo ładne opakowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O tak, też uwielbiam wazelinkę z Ziaji, choć tą może przetestuję jak ją spotkam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się zatrzymałam na etapie Wazelina na randkę tej samej firmy, jednak szybko poszła w odstawkę jakoś ta forma mi nie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja lubie tisane chyba najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używam wazelinek, wolę pomadkę ochronną w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też bym się na tą wazelinę kupiła, prześliczne opakowanie, ciekawa recenzja :)) dreamerworldfototravel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Tez mam wazelinę do ust ten firmy, ale różową.

    Zapraszam na najnowszy post.
    http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/2017/03/stroj-345-sukienka-shein.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Nr wiem czemu ale jakoś nie specjalnie lubię wazeline :P

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używałam ;)

    Pozdrawiam,
    ANRU

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię różne mazidla do ust.Wazelinki tej nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze mam taką wazelinę pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostatnio tej samej firmy widziałam wazeine o famntastycznej nazwie "Wazeina na randkę"

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam wazelinki tej firmy, są super! :)
    Pozdrawiam, MÓJ BLOG!

    OdpowiedzUsuń
  21. urocze opakowanie :) przyciąga wzrok

    OdpowiedzUsuń
  22. Opakowanie ma fajne, ale ja z doświadczenia wiem, że wazeliny zupełnie się u mnie nie sprawdzają ;) Większość wręcz wysusza :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie używałam wazeliny w takiej postaci, opakowanie ma słodkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba wybiorę się do Ziaji po tę wazelinę.

    OdpowiedzUsuń
  25. nieprzyjemny smak to cecha, która sprawia, że nie przekonałabym się do tego produktu. A szkoda, bo opakowanie przeurocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Opakowanie ma urocze;) Ja jakoś wazelinek nigdy nie miałam, zwykle wybieram coś w sztyfcie lub masełka do ust;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tej wazelinki jeszcze nie miałąm :)

    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki! :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie poszukuję jakiejś wazelinki do ust- byłaby dobra - o ile ją dostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie wazelina kompletnie się nie sprawdza. Pozornie nawilża usta, ale tak na prawdę nic nie daje. W momencie jak znika z ust, są one znowu spierzchnięte, a skóra boleśnie napięta. Moim najlepszym produktem do ust ever jest masełko NUXE, ewentualnie, z rzeczy tańszych, Tisane, ostatecznie maść z witaminą A.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Photography-luciam , Blogger